Recent Posts

środa, 10 września 2014

Drezdenko




W czasach gdy byłam ledwo odrosłym od ziemi berbeciem, miałam poważny problem z zapamiętaniem trudnej nazwy miasteczka Drezedenko. Wiecznie myliło mi się z biblijnym Damaszkiem, co owocowało wypowiedziami o Jezusie, który udał się z uczniami do Drezdenka, albo propozycjami, byśmy przejechali się samochodem na jednodniową wycieczkę do Damaszku. 

Po latach doszłam do wniosku, że źródłem ciągłych pomyłek był fakt, iż:
1. Obie nazwy zaczynają się na literę D
2. Są zdrobnieniami. Malutkie Drezdenko, jak małe pudełko (albo denko). Zaś Damaszek to oczywiste zdrobnienie, jak maluszek, króliczek, plecaczek itp. Tak to mi się logicznie układało w moim małoletnim mózgu.


Czas uleczył moje nomenklaturowe problemy. Do tego, kilka lat temu moi krewni nabyli wiejską posiadłość w pobliżu miasteczka na literę D, więc częstotliwość wypowiedzi owego słowa wzrosła i nazwa się utrwaliła. Mam pretekst, by częściej odwiedzać ten rejon, jako geokeszerka. Ponadto, w Damaszku, w przeciwieństwie do Drezdenka, nie ma skrytek OC, więc chwilowo, wyłącznie z tego powodu, nie ma tej miejscowości na trasie moich podróży.

Do zwiedzenia w Drezdenku proponuję:

Grobowiec rodziny Stoltzów

Na skraju zwyczajnego, nieciekawego cmentarza stoi sobie taka oto budowla, la ruina, która od niedawna została wzbogacona o klocusia z ulubioną modelką.



Wbrew temu, co można wnioskować ze zdjęcia, grobowiec nie jest zbyt monumentalny, betonowy płot na pierwszym planie sięga mniej więcej do pasa. Grób przypomina mi trochę obrane ze złota i marmurów mauzolea Cyganów na poznańskim Junikowie.


Arboretum

Kleśno koło Drezdenka. Piękne miejsce znajdujące się pod opieką Nadleśnictwa Smolarz. Idealne na piknik, rodzinny lub romantyczny spacer. Dużo ciekawych wariantów drzew i krzewów, które znamy tylko w wersji podstawowej (np. brzoza, sosna, czy kalina) a także ciekawostki przyrodnicze, np pnie dziwacznie zrośniętych drzew. Nie potrafiłam sobie wytłumaczyć jakim cudem drzewa doszły do takiej formy końcowej.

Wystrój swobodnie leśny

Mrożący krew w żyłach mutant

Park miniatur

Nie ma sensu tracić czasu i pieniędzy na dalekie podróże, by zobaczyć Sfinksa, Tadż Mahal, czy Statuę Wolności.
Sztandarowe zabytki z każdego z pięciu kontynentów znajdziemy w wersji mini w drezdeńskim parku. Miejsce dobre dla keszerów z szakalami. Niech upierdliwce najpierw nabędą trochę przydatnej wiedzy o świecie, a potem można wypuścić je na pobliski, całkiem przyzwoity plac zabaw.

Można podumać przy ajfelku, a także przy okazji zaliczyć kesza...
Sydnej wersja mini
Wysokości człowieka...

Obiekt najlepiej wpisujący się w polską architekturę

Wybieg dla szakali

Kościuszko jak Michael Jackson

Nie będziemy więcej płakać rzewnymi łzami, że nie zobaczymy już Michaela na żywo ani nie stać nas na wizytę w Muzeum Figur Woskowych. Lokalne popiersie bohatera może nas całkowicie usatysfakcjonować, pod tym względem.



Wieża ciśnień

Obiekt w ruinie, można się tam dostać nielegalnie (ach ten dreszczyk emocji) przez dziurę w płocie. Nikt na szczęście nie pilnuje i jedyne co mogłoby nastąpić, to niepożądane przykucie uwagi mieszkańców pobliskich budynków. Trzeba uważać pod nogi, bo rozmaite czeluście i wykroty czają się na zwiedzających. Kesza nie znalazłam, co mnie bardzo poddenerwowało, ale nie żałuję, że się tam pokręciłam, bo infrastruktura wokół wieży naprawdę ciekawa, typowa "architektura niedostrzegana". Kesz to sprawa do nadrobienia w przyszłości.


Spacer najeżony pułapkami
Zabudowania gospodarcze?
Życie w cieniu wieży
Detal

Żmijowiec

Na koniec proponuję odwiedzenie osady Żmijowiec pomiędzy Międzychodem a Drezdenkiem. Kesz idealny dla osób znajdujących się w tym rejonie przejazdem. Usytuowany jest w lesie, przy pomniku ofiar II wojny. Niestety nie zrobiłam żadnych ciekawych zdjęć, bo się ściemniło (wszystko przez grzyby na zboczu góry: nie mogłam ich tam zostawić na pastwę losu i dlatego tak długo szłam do kesza). Jedyna dokumentacja to klocuś z, a jakże, ulubioną modelką, sfotografowany z logbookiem skrzynki. 



1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Obrazek z czerwonym tłem u mnie; bardzo dziękuję, jest piękny!


Orionus.

Prześlij komentarz