Lubię portretować
mężczyzn szczupłych a nawet z lekka wysuszonych, toteż ascetyczny
Jerzy, jako model, sprawdza się idealnie. Zapadnięte policzki, wyraziste
oczy, styl średniowiecznego pustelnika, a do tego, mimo pozornego
blasku pierwszej młodości, dziwna starość mentalna. Zrzędliwość
i brak wyrozumiałości dla mojej sztuki. Pozowanie z
łaski, ze zniecierpliwieniem, w najlepszym przypadku od niechcenia.
Recent Posts