Recent Posts

wtorek, 29 kwietnia 2014

Ulubiony model - ascetyczny Jerzy

Lubię portretować mężczyzn szczupłych a nawet z lekka wysuszonych, toteż ascetyczny Jerzy, jako model, sprawdza się idealnie. Zapadnięte policzki, wyraziste oczy, styl średniowiecznego pustelnika, a do tego, mimo pozornego blasku pierwszej młodości, dziwna starość mentalna. Zrzędliwość i brak wyrozumiałości dla mojej sztuki. Pozowanie z łaski, ze zniecierpliwieniem, w najlepszym przypadku od niechcenia.
Brak zgody z jego strony na obnażenie się w celach wyższych, powodował, że przy malowaniu nagich scen rodzajowych musiałam się domyślać rzeczywistego kształtu ciała i retuszować współczesne męskie majtki.
Oto ascetyczny Jerzy, jeszcze pacholęciem będąc, bezwiednie przybierał charakterystyczną minę, w trakcie gry na gitarze (jakaż szkoda, że porzucił później to szlachetne zajęcie). Tak zerkał onegdaj na gryf instrumentu:



A oto inne portrety tego uduchowionego młodzieńca:




Udało mi się namówić go, aby użyczył swojej figury sylwetkom wodników, polujących na młode niewinne dziewczęta:


Niestety w chwili obecnej ascetyczny Jerzy preferuje tak izolacyjny styl życia i specyficzne strzyżenie włosów, które wyklucza go z kręgu moich modeli.

1 komentarze:

Unknown pisze...

Ascetyczny Jura to przewspaniały, wyrazisty model!

Prześlij komentarz