Pierwszą skrzynką,
którą udało mi się „zdobyć” w moim rodzinnym mieście
Poznaniu, jest kesz „Inaczej...” przy cerkwi świętego Mikołaja.
To punkt położony dość blisko mojego miejsca zamieszkania, toteż
udałam się tam spacerkiem z domu.
Skrzynka została
wydobyta zgodnie z zasadą ZERO (zabieram, ewakuuję się, raduję i wpisuję, odkładam) i odłożona na miejsce, wzbogacona o
obrazek z ascetycznym Jerzym, którego brązowa zasuszona twarz
kojarzy mi się jako żywo z prawosławnymi świętymi na ikonach.
Z tego co mi wiadomo,
cerkiew świętego Mikołaja jest jedynym zborem prawosławnym w
Poznaniu (nie licząc parafii grekokatolickiej na ul. Toruńskiej) i obecnie obejmuje około 120 osób. Należy do diecezji
łódzko-poznańskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła
Prawosławnego. Autokefalicznego, to znaczy samodzielnego,
niezależnego i odłączonego od Cerkwi rosyjskiej,
której częścią polska Cerkiew była przed 1918 rokiem. Zbór
świętego Mikołaja w Poznaniu powstał z myślą o
żołnierzach wyznania prawosławnego, przebywających w poznańskich
koszarach i emigrantach politycznych z ZSRR.
Jak sami parafianie
podkreślają na swej stronie poznan.cerkiew.pl, religijna duchowość
bizantyjskiego Wschodu i łacińskiego Zachodu są bardzo odmienne.
To dwie zupełnie różne kultury i filozofie. Kultura grecka
charakteryzowała się dużą dozą mistycyzmu (wywodzącą się z
filozofii platońskiej), zaś kultura rzymska bazowała na
racjonalizmie, kodyfikacji i dogmatach (filozofia arystotelesowska).
Maria Janion w
„Niesamowitej słowiańszczyźnie” zasugerowała, że istotną
szkodą dla Polski było przyjęcie chrześcijaństwa z Zachodu
(Czechy należały wówczas do zachodniego kręgu kultury), gdyż
łacinnicy uważali Słowian nie tylko za barbarzyńców, ale przede
wszystkim za rasę niewolników. Chrystianizacja była w
rzeczywistości kolonizacją a Europa środkowa traktowana była jako
rezerwuar siły niewolniczej, miejsce eksploatacji i wyzysku. Ten
brutalny podbój religijny niewiele różnił się od krucjat
przeciwko muzułmanom i spowodował utratę własnej kultury i
mitologii przez Słowian. Z kolei chrześcijaństwo greckie, choć
również wypierało pogańskie wierzenia, wchodziło na tereny
Polski przynajmniej bez poczucia wyższości wobec słowiańszczyzny,
zaś swym mistycyzmem przypominało bardziej kulty pogańskie, z
którymi ówczesnym mieszkańcom ziem polskich przychodziło właśnie
się rozstać.
W kulturze greckiej i
łacińskiej występują duże różnice w podejściu do sztuki. W
przeciwieństwie do kościołów łacińskich, w cerkwi (przynajmniej
słowiańskiej) nie chodzi o imponujące rozmiary architektury czy
przepych, ale o stworzenie nastroju tajemniczości i mistycyzmu.
Cebulaste kształty kopuł symbolizują firmament niebieski oraz
płomienność modlitw. Ikony zaś, nie są zwykłymi obrazami, ale
uosobieniem i reprezentacją Boga lub świętego. Ich pisanie jest
czynnością sakralną i ma pogłębiać życie duchowe. Teoretycznie
ikon nie powinna tworzyć osoba wyznania innego niż prawosławne.
Jednak obyczaj ten nie jest przestrzegany chyba szczególnie surowo,
bo choćby w internecie można znaleźć warsztaty pisania ikon dla
katolików. Określenie „pisać ikonę” pojawiło się w wyniku
błędnego tłumaczenia z greki, w której słowo γράφω
(podobnie jak w języku rosyjskim) oznacza zarówno pisanie, jak i
malowanie.
Będąc osobą wyznania
rzymsko-katolickiego, warto pamiętać o tym, ze nie ma sensu rzucać
gromów na innowierców, w tym grekokatolików, gdyż po Wielkiej
Schizmie w 1054 roku, to my, łacinnicy jesteśmy heretykami i
odszczepieńcami od prawosławia.
Na koniec zdjęcie,
które udało się zrobić na tyłach podwórza, gdzie znalazłam
kesz. Tych dziwnych stworzeń było więcej.
Trochę potworna postać, na szczęście najwyraźniej drzemała i nic nie zauważyła... |
Ascetyczny Jerzy |
pisząc, korzystałam z portali:
Skrzynka "Inaczej..." jest najwyraźniej dość często uczęszczana, bo zaledwie w ciągu kilku dni odwiedziły ją dwie kolejne osoby. Niestety żadna z nich nie napisała, czy "podjęła" ascetycznego Jerzego. Chyba pójdę tam jeszcze raz i sprawdzę...
AKTUALIZACJA: Klocuś został wzięty przez kolejnego odwiedzającego, który odnotował to w logu skrzynki. Super.
AKTUALIZACJA: Klocuś został wzięty przez kolejnego odwiedzającego, który odnotował to w logu skrzynki. Super.
0 komentarze:
Prześlij komentarz